Po krótkiej wakacyjnej przerwie wracam do testowania i wyszukiwania plusów i minusów. Nowy sezon zaczynam od Jeepa. A dokładnie od młodszego, bardzo udanego brata Jeepa Grand Cherokee.
Jeep Compass – bo o nim mowa – w pierwszej generacji był plastikowym dziwolągiem. Wyprodukowano go bardzo niewiele. Słabe wykończenie, paliwożerne silniki, niezbyt dobry design.
W międzyczasie Jeep przeżył wielką zmianę – przejęcie przez Fiata. Powstał nowy Grand, Cherokee, malutki Renegade i wreszcie ostatnio pokazano drugą generację Compassa. Został zaprojektowany jako „mały Grand”. Według mnie – pomysł bardzo dobry i zrealizowany z dużym powodzeniem.
Do testowania dostałem wersję Opening Edition, 2.0 diesel, automat. Świetne auto z charakterem – idealne na miasto i do tego tańsze niż Mini, do którego można go porównać. Chociaż – naprawdę nie jest aż tak tani. Ale o tym mowa później.
W Compassie możemy znaleźć wiele akcentów które przypominają nam dokładnie, czym jedziemy – a zegary z kształtem opony terenowej to świetny trik wizualny. Tak samo, jak zwierzątko na tylnej szybie. Trzeba przyznać, że Compass jest zdecydowanie lepiej wykończony niż Jeep Renegade. Ładnie i bardzo starannie obszyte fotele i kierownica. Plastiki też są z „lepszego sortu”. Ogólnie jestem skłonny powiedzieć, że BMW X3 ma się teraz czego bać. Począwszy od wykończenia na wysokim poziomie, przez super czytelny system multimedialny, skończywszy na fajnych silnikach. Poza tym żadne auto tej klasy nie może się równać prześwitem z Compassem.
No i czas na minusy. Nie jest znowu aż tak pięknie, nie przemyślano paru aspektów – przykładem jest miejsce na telefon – tuż przy gałce zmiany biegów. Nasz ukochany smartphone ucieka stamtąd na każdym zakręcie. Nie bardzo rozumiem też pomysłu projektantów na lampy. Xenonu nie zobaczymy w tym aucie, co najwyżej soczewki z żółtą żarówką wewnątrz. A Ledy z przodu działają tylko jako postojowe – w momencie uruchomiania silnika włączamy żółte lampy u dołu zderzaka.
rochę danych: wersje silnikowe znane są już z Renegade. Mamy możliwość wybierania z siedmiu wersji, w co wchodzi 5 wersji silnikowych połączonych dwoma skrzyniami biegów i 3 różnymi wersjami napędowymi. Benzyna 1.4 jest dostępna w 140 KM i 170 KM. Natomiast diesle mogą być aż trzy: 1.6 120 KM i 2.0 140 KM oraz 170 KM. Skrzynia 6-biegowa manualna lub 9-biegowa automatyczna. I tu się na moment zatrzymam.
Mam możliwość jeżdżenia na co dzień różnymi Jeepami i 9-biegowe automaty zawsze miały problem – wolno przeskakiwały między D a R. W Compassie jest to zdecydowanie poprawione i działa sprawniej i szybciej. Nie jest to jeszcze Usain Bolt, ale zrobiono duży krok naprzód. Wracając do danych: można wybrać przedni napęd, 4×4 oraz specjalny napęd 4×4 dla terenu. Ciekawostką napędu 4×4 jest to, że w czasie normalnej jazdy odłącza się cały wał napędowy na tył i auto zostaje typową przednio-napędówką. Daje nam to o wiele niższe spalanie, a na śliskiej drodze – o wiele większe bezpieczeństwo, o które cały czas mocno walczy Jeep. Jeśli mówimy o bezpieczeństwie – to w podstawowej wersji dostajemy naprawdę wiele, między innymi – czujnik awaryjnego hamowania, utrzymania pasa ruchu, itd. W wyższych wersjach możemy już dostać czujnik martwego pola, czujniki parkowania 360 stopni, kamerę cofania i wiele innych.
Jak cenowo wygląda ten samochodzik ? Nie jest megatani, ale też nie należy do najdroższych. Cennik startuje od 99.800 zł i można dojechać do 162 tysięcy zł, plus dodatki. Za automatyczną skrzynię trzeba dopłacić 8 tysięcy złotych.
Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym autem. Wiele osób narzekało na przejęcie Jeepa przez Fiata, ale obecni właściciele i projektanci po raz kolejny udowodnili, że trzeba im zaufać a współpraca całej grupy FCA daje świetne wyniki.
Jeep Compass będzie według mnie autem, które z powodzeniem podbije polskie drogi – nie zawsze należące do najlepszych. Mały Grand pokazuje na każdym kroku, że warto poszerzać horyzonty. Ja zauroczyłem się tym braciszkiem i naprawdę polecam – spróbujcie. Zwłaszcza, jeśli chcecie pojeździć czymś lepszym niż Nissan Qashqai czy Renault Kadjar lub nudzi was już Mercedes, BMW i Audi.
Więcej zdjęć znajdziesz w naszej galerii – kliknij tutaj!
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze wszystkimi informacjami – zajrzyj też na profil Facebook i Instagram.
Nasza strona internetowa 4wheelspassion używa plików cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. W takim wypadku niektóre funkcje strony mogą źle działać.